Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się, że słowa zawodziły, a emocje były tak silne, że trudno było je nazwać? Wyobraź sobie, że masz narzędzie, które pozwala Ci wyrazić to wszystko, co niewypowiedziane – za pomocą kształtów, barw i form. Witaj w świecie arteterapii!
Kocham malować. Lubię struktury, barwy i zapachy z tym związane. Uspokaja mnie obserwowanie światła, które podróżuje po blejtramie. Maluję zawodowo, ale chyba największą radość sprawia mi sam proces tworzenia. Tym właśnie jest arteterapia.
Czym jest arteterapia?
Arteterapia to nic innego jak forma psychoterapii, która wykorzystuje szeroko rozumiane środki artystyczne, proces twórczy oraz samo powstające dzieło jako podstawowe elementy komunikacji. Nie musisz być artystą, aby wziąć w niej udział – nie są wymagane żadne specjalne uzdolnienia czy doświadczenie artystyczne, a estetyka dzieła ma drugorzędne znaczenie. Celem jest przede wszystkim sam proces terapeutyczny, a nie stworzenie „wielkiej sztuk”.
Arteterapia to nie konkurs talentów. To spotkanie.
Spotkanie z samym sobą na neutralnym gruncie – kartce papieru, kawałku gliny czy płótnie.
Jest to metoda dostępna dla każdego – dla dzieci, młodzieży, dorosłych i osób w podeszłym wieku. Służy lepszemu zrozumieniu siebie, radzeniu sobie z problemami i konfliktami oraz ogólnemu podniesieniu jakości życia. Stosuje się ją w przy szerokim spektrum trudności, od chorób psychicznych, zaburzeń afektywnych i uzależnień, po problemy w relacjach rodzinnych. Są to też trudności społeczne i emocjonalne związane z niepełnosprawnością, pracą z traumą czy stratą, a także w przypadku problemów fizycznych, poznawczych i neurologicznych.
Ale wiesz co? Arteterapia to nie tylko metoda terapii w trudnych momentach, to też sposób na pracę z własnymi emocjami, pretekst do spotkania się z innymi ludźmi. To szansa na zaopiekowanie się sobą i wyrażenie własnej kreatywności bez oceniania.
Dlaczego sztuka ma moc pomagania?
Sztuka, paradoksalnie, jest czymś nienaturalnym z biologicznego punktu widzenia, wręcz zbędnym dla przetrwania. Jednak ludzie od zawsze czuli pociąg do jej tworzenia. Wynika to z tego, że stanowi wyraz potrzeby człowieka do uchwytywania rzeczywistości w sposób odrębny, wychodzący poza to, co widoczne gołym okiem.
Sercem arteterapii jest sam proces twórczy. Nie chodzi tu o to, by stworzyć arcydzieło, które zawiśnie w galerii, ale o doświadczanie kreacji i „stwarzanie siebie”. Kiedy bierzesz do ręki pędzel, kredki czy glinę, znikają wewnętrzne blokady i obawy, takie jak „nie umiem” czy „nie jestem artystą”. Uwalniasz się od kontroli, a Twoje serce się otwiera, dając poczucie swobody i niczym nieograniczonego istnienia. To właśnie w tym akcie kreacji dotykasz zakamarków swojej duszy i wyrażasz to, co jest pełnią odczuwania życia.
Kreatywność wizualna często okazuje się łatwiejszym sposobem komunikowania się z otoczeniem niż język werbalny. Nasze myśli i uczucia, zwłaszcza te tkwiące w podświadomości, często wyrażane są w obrazach, a nie w słowach. Arteterapia umożliwia więc „wypowiedzenie niewypowiadalnego”.
W arteterapii niezwykle ważną rolę odgrywa wyobraźnia i język symboli oraz metafor. Symbole, podobnie jak sny, posługują się własnym, metaforycznym językiem, który znacznie odbiega od logicznego języka świadomości. Dzięki temu możemy dotrzeć do treści nieuświadomionych i przepracować je. Dzieło sztuki działa jak „superbodziec”, specjalnie przygotowany przez twórcę, by skupiać uwagę i wywoływać silną reakcję percepcyjno-emocjonalną u odbiorcy.
Gottfried Boehm nazywa prawdziwe dzieła sztuki „mocnymi obrazami”, które nie tylko kopiują rzeczywistość, ale są źródłem poznania i wglądu, pokazując nam coś, czego bez nich nigdy byśmy się nie dowiedzieli.
Jakie korzyści przynosi arteterapia?
- Samopoznanie i wgląd: Twórczość plastyczna staje się często zaskakującym źródłem informacji o samym sobie, ułatwia wgląd we własną osobowość i odsłania ukryte konflikty.
- Redukcja stresu i lęków: Aktywność wizualna stwarza możliwości rozładowania lęków i napięć.
- Rozwój osobisty: Arteterapia wspiera rozwój samoświadomości i inteligencji emocjonalnej. Kreatywność wyzwolona przez działania wizualne może zostać przeniesiona na inne sfery życia. Pomaga w poszukiwaniu nowych celów życiowych i poprawie ogólnej jakości życia.
- Komunikacja: Jest łatwiejszym sposobem komunikowania się dla osób wycofanych lub mających trudności w werbalnym wyrażaniu siebie.
- Przeciwdziałanie stygmatyzacji: Wystawy i prezentacje prac uczestników arteterapii przyczyniają się do przełamywania stygmatyzacji i poczucia izolacji osób z zaburzeniami psychicznymi.
- Wyrażanie emocji: Umożliwia alternatywne ujawnianie trudnych uczuć, takich jak wrogość czy agresja, w sposób akceptowany i często nagradzany przez otoczenie.
Rola arteterapeuty
Arteterapeuta przede wszystkim tworzy bezpieczną, pełną akceptacji i twórczą atmosferę. Jego zadaniem jest wspieranie uczestników, a nie ocenianie ich prac pod kątem artystycznym. Kluczowym elementem terapii jest omawianie powstałego dzieła. To właśnie dialog między klientem a jego dziełem, a także rozmowy w grupie (lub z terapeutą indywidualnie), pozwalają na odkrywanie ukrytych znaczeń i przepracowywanie problemów.
Co ważne, arteterapeuta nigdy nie narzuca własnej interpretacji, bo to tylko sam autor może w pełni zrozumieć znaczenie swojej pracy.
Obudź w sobie twórcę!
Arteterapia to fascynująca podróż w głąb siebie, gdzie pędzel, glina, kredki czy kolaż stają się narzędziami do odkrywania, wyrażania i transformowania. Nie bój się eksperymentować – twoja kreatywność nie zna granic, a jej uruchomienie może być kluczem do lepszego zrozumienia i pełniejszego życia.
Arteterapia to dynamiczny proces, który może być ciągłą podróżą samopoznania. Proces twórczy bywa porównywany do snu artysty na jawie – idee i emocje, zakorzenione w nieświadomości, powoli wydostają się na powierzchnię, kształtując dzieło. To nieustanne odkrywanie, że „Granice mego języka wskazują granice mego świata”, a twórczość pozwala te granice poszerzać. Jeśli czujesz, że masz coś niewypowiedzianego w sobie, arteterapia, może być Twoją drogą do odkrycia tej ukrytej historii i nadania jej kształtu. Pozwól sobie na tę przygodę – obudź w sobie twórcę i pozwól sztuce, by pokazała Ci inną perspektywę.
0 komentarzy